Liść

Zamyka oczy i słyszy odległy szum morza, wdycha nozdrzami powietrze i czuje zapach

Zamyka oczy i słyszy odległy szum morza. Wdycha nozdrzami powietrze i czuje zapach słonego powietrza. Patrzy w niebo. Podziwia kształt chmur. „Jakie piękne! – Wyglądają jak zamki z bajek z warownymi murami, basztami, wokół których krążą jak najeźdźcy czarne mewy…” Wchodzi do wody. Czuje chłód. Ostre kamyki i małże kolą gołe stopy. Delikatnie odgarnia je palcami nóg. A potem głęboki oddech… I za chwilę jej ciało otacza słona woda. Na moment zanurza się po szyję, przyzwyczaja, chwilę płynie…Przymyka oczy z rozkoszy. Rozpościera szeroko ręce i zrelaksowana unosi się na przyjaznej tafli. Pozwala by jej ciało kołysało się z rytmem delikatnych fal. Patrzy na niebo i czuje, że jest jak kropelka czegoś cudownego, czegoś, dzięki czemu, jest tego pewna, szczęście nie ma granic… Wdechnąwszy w siebie to piękno, uśmiechając się do swych myśli, otwiera oczy.

Za oknem mży majowy deszcz. Poprawia pled skrywający sparaliżowane nogi, podjeżdża inwalidzkim wózkiem bliżej okna. Patrzy na zaparowaną szybę: od zewnętrznej strony przykleił się do niej mały, zielony listek. Pociera ręką po zimnej powierzchni okna, jakby chciała go dotknąć i pogłaskać. (Wokół liścia małymi strużkami ciekną kropelki deszczu.)

„Mały samotny listku jesteś… jak ja… Razem jesteśmy cząstka tego wielkiego świata” – wyszeptała cicho do siebie i uśmiechnęła się.

– Martynko, kochanie, ty znowu przy oknie? – odezwał się stojący za plecami mąż delikatnie gładząc dłońmi po jej ramionach. – Chodź, bursztynku, przygotowałem kolację. Dziś w telewizji jest też twój ulubiony serial. Potem, otworzymy butelczynę cherry, pośpiewamy razem, jak wtedy…

Odwróciła się do męża, spojrzała smutnym wzrokiem w jego czułe, mądre oczy.
I nagle na jej twarzy rozkwitnął ciepły uśmiech. Pobladłe czoło i policzki kobiety zajaśniały blaskiem. Delikatnie pochwyciła jego dłoń, przyłożyła sobie do ust. Cicho szepnęła:

– Pocałuj mnie, kochany…

Księga II Pocztówek – Spis treści

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *