Przypowieść szósta
Pewna grupa ludzi, którzy zginęli w katastrofie, była zaskoczona, że oto znalazła się w świecie bardzo podobnym do ziemskiego. Były w nim wszystkie udogodnienia i wszelakie rozrywki. Jeszcze większym było dla nich zaskoczeniem, gdy okazało się, że znajdują się w piekle.
Ci, którzy chcieli łatwego życia, mieli je. Ci, którzy pragnęli pieniędzy, znajdowali je. Każdego rodzaju życzenia były spełniane natychmiast. Wielu demonów trudziło się, aby pomóc ludziom spełniać, co tylko zechcą.
W końcu, pewnego dnia oznaczonym w kalendarzu jako „dzień skarg”, niektórzy mieszkańcy udali się do biura wyższego demona i oznajmili:
– Żyjemy tu wspaniałym życiem: ciągłe zabawy, biesiady, wszelkie rozrywki. Jednak zauważyliśmy, że stajemy się coraz bardziej znudzeni i oddalamy się od siebie, i wszystko, co tak łatwo dostajemy, szybko traci sens…
– No tak – skonstatował demon – jesteście w piekle, czy niby gdzie?